Liczenie śladu węglowego i wodnego w branży modowej 

Branża modowa (tekstylna) wytwarza około 10% rocznej globalnej emisji dwutlenku węgla, czyli więcej niż cała żegluga morska i loty międzynarodowe na całym świecie razem wzięte. Według Europejskiej Agencji Środowiskowej produkcja ubrań, obuwia i domowych tekstyliów spowodowała emisje 654 kg ekwiwalentu CO2 na jednego mieszkańca UE, co oznacza, że przemysł tekstylny jest wśród pięciu największych źródeł emisji dwutlenku węgla powiązanych z prywatną konsumpcją, po budownictwie, transporcie i żywności.  Wspomniana Europejska Agencja Środowiska wskazuje, że przemysł tekstylny zużywa około 79 miliardów litrów wody rocznie i to nie tylko do produkcji włókien. 

Spis treści

Produkcja tekstyliów a ślad wodny i emisje CO2

  • Branża modowa (w tym hodowla bawełny) zużywa około 93 miliardy metrów sześciennych wody rocznie 

  • Do wyprodukowania jednej pary dżinsów potrzeba aż 3 781 litrów wody i 33,4 kg ekwiwalentu CO2, co równa się przejechaniu 111 kilometrów lub obejrzeniu 246 godzin telewizji na dużym ekranie. 

  • Farbowanie tekstyliów jest drugim największym czynnikiem zanieczyszczającym wodę w skali globalnej 

  • 2700 litrów wody jest potrzebne do wyprodukowania 1 t-shirta, to tyle, ile potrzebuje osoba dorosła przez 2,5 roku. 

  • Branża odzieżowa generuje do 3 miliardów ton CO2 do atmosfery rocznie, co stanowi około 10 procent emisji gazów cieplarnianych ghg na całym świecie. 85 procent wszystkich wyprodukowanych tekstyliów trafia co roku na wysypiska 

Z badań wynika, że brak zmian w sektorze tekstylnym poskutkuje podwojeniem emisji gazów cieplarnianych w branży do 2030 roku. Wówczas moda wyemituje nawet 2,7 miliarda ton ekwiwalentu CO2. 

Zużycie energii elektrycznej w produkcji odzieży a zmiany klimatyczne

W Europie tylko w 2022 r:

❗ zgłoszono 40 zdarzeń mających znamiona ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak huragany, powodzie, susze, a to z kolei wpłynęło na życie 156 000 osób
❗ 16 365 osób zmarło (głównie z powodu fal upałów)
❗ kosztowało to Europę ponad 2 miliardy dolarów

Naukowcy są przekonani, że główną przyczyną zmian klimatu jest człowiek i emisje dwutlenku węgla, jakie generuje. Przy aktualnym tempie wzrostu produkcji odzieży, sektor tekstylny do 2050 roku może wykorzystać ponad jedną czwartą światowego budżetu węglowego. 

Produkcja odzieży i fast fashion ma znaczący wpływ na zmiany klimatyczne. W branży odzieżowej często wykorzystuje się maszyny i urządzenia o wysokim zużyciu energii elektrycznej, która często pochodzi z paliw kopalnych, takich jak węgiel, gaz ziemny czy ropa naftowa. Spalanie tych paliw przyczynia się do emisji CO2 do atmosfery. Produkcja tekstyliów wymaga posiadania surowców, których wydobycie, produkcja i transport wiążą się z emisją gazów cieplarnianych oraz z degradacją środowiska naturalnego.

Branża odzieżowa generuje duże ilości odpadów, które mogą trafiać na składowiska lub być spalane. Policzono, że co sekundę równowartość śmieciarki pełnej odzieży jest spalana lub trafia na wysypiska.  Ponadto, niektóre procesy produkcyjne generują toksyczne odpady chemiczne. A jak jest z wodą? Przykładowo, uprawa bawełny, zwłaszcza w suchych regionach, może wymagać znacznych ilości wody, co ma negatywny wpływ na zasoby wodne i ekosystemy. Tekstylia to trzeci sektor pod względem największego zużycia wody i wykorzystania gruntów. 

Co wchodzi w skład śladu węglowego odzieży? 

Ślad węglowy tekstyliów mierzy emisję gazów cieplarnianych (dwutlenku węgla, podtlenku azotu czy metanu) generowanych przez cały cykl życia odzieży. Obejmuje to emisje z produkcji surowców, procesów produkcyjnych, transportu, operacji detalicznych i utylizacji po zakończeniu użytkowania. Kluczowe czynniki wpływające na ślad węglowy odzieży obejmują zużycie energii, wykorzystanie paliw kopalnych oraz produkcję materiałów takich jak włókna, barwniki i wykończenia. 

Produkcja materiałów

Produkcja włókien tekstylnych, takich jak bawełna, poliester i włókna syntetyczne, często wiąże się z energochłonnymi procesami i wykorzystaniem paliw kopalnych. Na przykład uprawa bawełny wymaga znacznego zużycia wody i pestycydów, podczas gdy produkcja włókien syntetycznych wiąże się z wydobyciem nieodnawialnych zasobów. 

Procesy produkcyjne

Etap produkcji przyczynia się do powstawania śladu węglowego poprzez takie czynności jak przędzenie, tkanie, farbowanie, wykańczanie i składanie odzieży. Procesy te wymagają zużycia energii i wody oraz często wiążą się z użyciem chemikaliów i ciepła, co przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych. 

Transport

Na ślad węglowy odzieży wpływają również działania transportowe, w tym przemieszczanie surowców, komponentów i gotowych produktów w całym łańcuchu dostaw. Wysyłka na duże odległości, fracht lotniczy i dystrybucja do punktów sprzedaży detalicznej mogą powodować znaczne emisje. 

Użytkowanie przez konsumentów

Generujemy ślad węglowy nosząc naszą odzież? Czynniki takie jak energia elektryczna zużywana do prania, suszenia i prasowania, a także ogólna żywotność i utylizacja, mają wpływ na środowisko. 

Ślad wodny w branży tekstylnej

Ślad wodny branży modowej odnosi się do ilości wody zużywanej w całym procesie produkcji odzieży, od uprawy surowców po produkcję i pranie. Obejmuje on zarówno bezpośrednie zużycie wody (np. nawadnianie przy uprawie bawełny), jak i zużycie wody pośrednio (np. woda zużywana do produkcji chemikaliów wykorzystywanych w przetwarzaniu tekstyliów). 

Pierwszym generatorem śladu wodnego jest produkcja włókien. Uprawa włókien naturalnych, takich jak bawełna, oraz produkcja włókien syntetycznych wymaga znacznych zasobów wodnych.  

Dalsze etapy produkcji tekstyliów, takie jak np. farbowanie wiążą się ze znacznym zużyciem wody. Procesy te często wymagają wielokrotnego prania i płukania, co skutkuje odprowadzaniem ścieków zanieczyszczonych barwnikami, chemikaliami i zanieczyszczeniami. 

Na ślad wodny odzieży ma również wpływ zachowanie konsumentów, w tym częstotliwość prania i oszczędność wody podczas prania.

Ślad węglowy i wodny na przykładzie zakupu jednego T-shirtu

  • proces produkcji bawełny – uprawa, rolnictwo, mnóstwo wody do irygacji

  • transport bawełny do miejsca tkania

  • następnie szwalnia, proces krojenia, farbowania, szycia – energochłonny i wodochłonny 

  • transport (najczęściej) z dalekiej Azji do Europy (statkami zasilanymi mazutem – bardzo emisyjne paliwo stosowane w transporcie morskim) 

  • pakowanie – kartony, foliowe opakowania, taśmy, wypełniacze, itp.

  • sprzedaż – (stacjonarna lub online – pamiętajmy o cyfrowym śladzie węglowym)

  • noszenie – pranie, suszenie, prasowanie

  • utylizacja – tak, uwzględnia się cały cykl życia produktu, proces utylizacji również ma znaczenie

Zmniejszenie śladu węglowego i wodnego odzieży wymaga przyjęcia praktyk w zakresie zrównoważonego rozwoju i inicjatyw w całej branży modowej. Obejmuje to promowanie stosowania materiałów przyjaznych dla środowiska, zwrócenia uwagę na efektywność energetyczną w procesach produkcyjnych, wdrażanie technologii oszczędzających wodę, optymalizację logistyki transportu i zachęcanie konsumentów do odpowiedzialnych zachowań.

Jak zredukować ilość emisji gazów cieplarnianych w branży modowej?

Przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją tekstyliów powinny za wszelką cenę podjąć działania dążące do redukcji emisji gazów cieplarnianych. Po pierwsze – przekonać inwestorów, że kalkulacja śladu węglowego, zarówno przedsiębiorstwa, jak i swoich produktów narzędziem zgodnym z GHG protocol corporate accounting to niezbędny krok, również biznesowy. Redukcja śladu węglowego jest kluczowa dla biznesu, a osiągnięcie neutralności klimatycznej firmy pomaga w walce z kryzysem klimatycznym.

Warto wdrożyć projekty związane z ESG, postawić na gospodarkę obiegu zamkniętego czy odnawialne źródła energii podczas zasilania firmy w energię elektryczną. Koniecznie trzeba zrewidować warunki pracy pracowników, aby właściwie wynagradzani i ze wsparciem pracodawcy mogli tworzyć produkt lepszej jakości.

Redukcja emisji ghg, czyli inaczej redukcja śladu węglowego jest konieczna do spełnienia norm Unii Europejskiej. Nie warto zostawiać obliczania śladu węglowego na ostatnią chwilę, warto przyjrzeć się, jak działają przedsiębiorstwa net-zero, czyli zeroemisyjne, lub takie, które chwalą się, że dzięki redukcji emisji zyskali nie tylko w kwestii finansowej.

Zrównoważony rozwój w sektorze tekstylnym

Zrównoważony rozwój w branży modowej odnosi się do przyjęcia praktyk i strategii, które minimalizują negatywny wpływ społeczny i środowiskowy wytwarzania, dystrybucji i użytkowania odzieży. Wiąże się np. z zapewnieniem uczciwych wynagrodzeń, bezpiecznych warunków pracy i ochrony praw pracowniczych w całym łańcuchu dostaw. Zasadnicze znaczenie ma przejście na model produkcji oparty na gospodarce o obiegu zamkniętym. Obejmuje to projektowanie produktów pod kątem trwałości, możliwości recyklingu i łatwości naprawy.

Korzystanie z materiałów przyjaznych dla środowiska i odpowiedzialnych społecznie ma kluczowe znaczenie. Obejmuje to zmniejszenie zależności od nieodnawialnych zasobów, minimalizację zużycia wody i energii oraz wybór materiałów o mniejszym wpływie na środowisko, takich jak bawełna organiczna, poliester z recyklingu lub innowacyjne alternatywy, takie jak włókna roślinne. Ważne jest również zmniejszenie ilości odpadów, ponowne wykorzystanie i upcykling materiałów oraz wspieranie inicjatyw takich jak wypożyczanie odzieży, rynki wtórne i wymiana ubrań.

Promowanie transparentności w całym łańcuchu dostaw pozwala konsumentom dokonywać świadomych wyborów i co wymusza poniekąd poczucie odpowiedzialności na markach. Niezbędne jest ujawnienie informacji o źródłach zaopatrzenia, procesach produkcyjnych oraz certyfikatach społecznych i środowiskowych. Istotne są również działania edukacyjne dla konsumentów, którzy będą mogli dzięki zdobytej wiedzy nie tylko dokonywać świadomych wyborów, ale także podejmować się naprawiania odzieży.

Polityka a neutralność klimatyczna branży modowej

Czy obliczanie śladu węglowego jest obowiązkowe? Istnieją instrumenty prawne służące ograniczeniu emisji dwutlenku węgla. Polityka ma znaczenie dla klimatu – choćby zawarte w Porozumieniu Paryskim zobowiązanie do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Regulacje raportowania ESG dotyczą już duże przedsiębiorstwa w ramach dyrektywy CSRD (corporate sustainability reporting directive), którą Komisja Europejska przyjęła pod koniec zeszłego roku, a która w najbliższej przyszłości dotyczyć będzie również małe i średnie przedsiębiorstwa.

W branży modowej również konieczne będzie wdrożenie rozwiązań prawnych, które ułatwią liczenie śladu węglowego w branży tekstylnej z całym łańcuchem wartości, oraz przede wszystkim ochronę środowiska. Eksperci wskazują, że UE ma wysokie restrykcje co do tekstyliów produkowanych i importowanych do Europy, choćby jeżeli chodzi o poziom stężenia środków chemicznych. Spodziewać się można, że w niedalekiej przyszłości dotyczyć to będzie również raportowania emisji gazów cieplarnianych ghg – już teraz, aby współpracować z dużymi inwestorami z Unii Europejskiej wymagane jest przedstawienie raportu stworzonego na podstawie GHG protocol.

Co możemy zrobić jako konsumenci?

Nasze konsumenckie wybory a także styl życia związany z użytkowaniem tekstyliów ma ogromny wpływ na poziom emisji gazów cieplarnianych. Każdy człowiek potrzebuje odzieży, stanowcza większość z nas ma jej jednak za dużo. Kupujemy często impulsywnie, nie dlatego, że jest nam coś potrzebne, tylko dlatego, że akurat teraz jest promocja. Bardzo często jest jednak tak, że cena ubrania, która wydaje nam się atrakcyjna, tak naprawdę jest o wiele wyższa, niż cena produkcji. Dlaczego tak się dzieje?

W większość produkcji tekstyliów odbywa się w Azji, gdzie nie są powszechne europejskie standardy produkcji i godziwej płacy. Niestety, kupując w tanich sieciówkach najczęściej wspieramy przedsiębiorstwa, które nie dbają o warunki pracy pracowników. Kupując lokalnie nie tylko mamy wpływ i możliwość skontrolowania warunków pracy osób tworzących naszą odzież, ale również ograniczamy potrzebę wysokoemisyjnego transportu morskiego. Świadome kupowanie ubrań lepszej jakości sprawi, że dany produkt będzie mógł gościć w naszej szafie dłużej.

Przede wszystkim warto weryfikować potrzebę zakupu. Pamiętajmy, że najbardziej zrównoważone ubrania, to te, które mamy w szafie. Jeżeli jednak zakupy są niezbędne, warto wybrać drugi obieg. Odzież używana to poza dużą oszczędnością pieniędzy, realne działania wpływające na ochronę środowiska.

Zerknij na kalkulator impaktu ekologicznego, który stworzyliśmy z Ubrania do Oddania i sprawdź, ile możesz zaoszczędzić decydując się na drugi obieg.

Czym jest współczynnik Cost Per Wear?

Cost Per Wear, czyli koszt zużycia ubrania, jest to stosunek ceny ubrania do tego, ile razy zostało założone. Jest to odpowiedź na zarzut zwolenników fast fashion, że zrównoważona odzież jest zbyt droga. W praktyce, kiedy kupimy dobrej jakości ubranie i będzie ono służyć przez lata, jego CPW będzie niższy, niż taniego ubrania, które nie będzie nadawało się do użytku po jednym sezonie. 

W ten prosty sposób konsumenci mogą weryfikować rzeczywistą cenę ubrań, świadomie planować dobór garderoby oraz budżet. Najniższy CPW ma oczywiście odzież z drugiego obiegu.

Świadomość ekologiczna konsumentów rośnie i coraz częściej zdarza się, że decydują się oni na opcję recyklingu swoich ubrań – przerabianie, odpowiednia konserwacja czy renowacja pozwoli dłużej cieszyć się z ubrań. Wybory konsumentów, takie jak świadome kupowanie, korzystanie z energooszczędnych pralek i pranie odzieży w niższych temperaturach, mogą pomóc zmniejszyć ślad wodny. 

Warto wymusić na producentach transparentność. Zapytać o proces produkcji, certyfikaty, ślad węglowy organizacji czy o to, jak dbają o cały cykl życia produktów. Czy w użyciu mają może odnawialne źródła energii elektrycznej. Konsumenci nie mogą ponosić odpowiedzialności za nadprodukcję i nierzetelność tworzenia produktów tekstylnych.